Jednak po kolei ... najpierw zabawa u Ulki.
Wytyczna na listopad: zwierzak, ptak - z wyjątkiem rogaczy (renifer, jeleń itp.)
Na kartce ma się pojawić zwierzątko lub ptaszek, ale kategorycznie nie może to być żaden rogacz :)
Zbliżenie na mały detal - czyli śnieżynkę z kokardką
Skoro już jesteśmy przy błękitach ... to powstała druga zawijana bombka.
Tym razem kontrast pomiędzy kordonkiem, a metaliczną muliną jest większy. Najlepszy efekt połysku widać jednak przy "sztucznym" oświetleniu.
A.
Ps. I jeszcze banerek. Zajrzyjcie tam koniecznie i podziwiajcie jakie cudne rzeczy dziewczyny robią.
śliczne błękity
OdpowiedzUsuńSłodziak z tego pingwinka :)
OdpowiedzUsuńI kolejna cudna bombka!
śliczna kartka a bombka jest rewelacyjna :D
OdpowiedzUsuńUroczy pingwinek :-)))A takich bombek jeszcze nie widziałam ,piękne są :-)))
OdpowiedzUsuńSłodki pingwinek. I zima mu nie straszna.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie bombki - są super!
Pozdrawiam:)
piękna prezentacja. Bombka dołącza do moich faworytów, bo w tym kolorze wyszła równie fajnie, co czerwona, a karteczka bardzo delikatna.
OdpowiedzUsuńSłodziaczek uroczy :) Piękna karteczka :) a bombki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki pingwinek. Bombki wyglądają świetnie - ja tam żadnych krzywizn nie widzę, wszystko jest ładne i proste:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńJak świątecznie! Cudnie. Bombki zachwycają.
OdpowiedzUsuńJakie cudowne bombki! Wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńKarteczka na piątkę!
OdpowiedzUsuńFajniutki pingwinek na karteczce a bombki świetne! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka, a bombeczki bobastyczne! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń